Kryzys na niemieckim rynku mieszkaniowym: Brakujące miliony mieszkań i załamanie cen
Niemcy, znane z jednego z największych rynków nieruchomości w Europie, obecnie borykają się z kryzysem na rynku mieszkaniowym, który wprowadza poważne zmiany w kraju. Historia ta jest opowieścią o bańce cenowej, która właśnie pęka.
Kryzys wynikający ze spadku zamówień i wyzwań finansowych
Prezydent Głównego Związku Przemysłu Mieszkaniowego (GdW), Axel Gedaschko, wyraził głębokie zaniepokojenie sytuacją na rynku. Ostrzegł, że brak zamówień w sektorze budownictwa mieszkaniowego może doprowadzić do niedoboru mieszkań, który osiągnie nawet milion jednostek mieszkalnych do 2025 roku. Przyczyną tego kryzysu jest gwałtowny spadek zamówień w budownictwie mieszkaniowym.
Apel o obniżenie podatku VAT na materiały budowlane
Axel Gedaschko wezwał rząd niemiecki do działań zaradczych, sugerując obniżenie podatku VAT na materiały budowlane i usługi z 19 do 7 procent. Taki ruch mógłby ożywić sektor budowlany i pomóc w złagodzeniu kryzysu na rynku nieruchomości.
Spadek liczby pozwoleń na budowę
Najnowsze dane pokazują drastyczny spadek liczby wydanych pozwoleń na budowę w Niemczech. W lipcu 2023 roku spadek ten wyniósł aż 31,5 procent w porównaniu do roku poprzedniego, co stanowi 9600 pozwoleń mniej. Ogółem do lipca tego roku wydano jedynie 156 200 pozwoleń na budowę nowych mieszkań.
Wzrost kosztów budowy i odsetek jako główne wyzwania
Badanie przeprowadzone przez Instytut Ifo wykazało, że kryzys na niemieckim rynku budownictwa mieszkaniowego narasta. W sierpniu już co piąta firma, czyli 20,7 procent, skarżyła się na odwołane projekty, w porównaniu do 18,9 procent w lipcu. Wzrost kosztów budowy i odsetek stanowi główne wyzwania, które obecnie obciążają inwestorów budowlanych.
Mieszkania tanieją w oczach: Rynek najmu a rynek sprzedaży
Kryzys na rynku wynajmu mieszkań, spowodowany rosnącymi cenami najmu, nie przekłada się na rynek sprzedaży mieszkań. Wręcz przeciwnie, rynek ten przeżywa załamanie cenowe. Niemcy doświadczają obecnie poważnej korekty cen nieruchomości, co jest zaskakującym zwrotem wydarzeń.
Inflacja i rosnące stopy procentowe wpływają na rynek mieszkaniowy
Wzrost cen nieruchomości w poprzednich latach był rezultatem inflacji i rosnących stóp procentowych. Niemieccy konsumenci zaczęli odczuwać trudności w zaciąganiu kredytów hipotecznych, co wpłynęło na popyt na rynku nieruchomości. Stopa procentowa 20-letniego kredytu hipotecznego wzrosła z około 1 procenta do niemal 4 procent. To spowodowało, że coraz mniej Niemców było w stanie pozwolić sobie na zakup mieszkań.
Pękająca bańka cenowa
Początkowo wydawało się, że ceny nieruchomości w Niemczech będą tylko rosły, ale teraz rynek doświadcza poważnej korekty. Ceny mieszkań spadają, a w IV kwartale 2022 roku pojawił się pierwszy od 12 lat spadek średnich cen mieszkań. Bundesbank ostrzegał, że ceny nieruchomości nadal są przewartościowane o około 25-40 procent. W I kwartale 2023 roku ceny mieszkań spadły o 6,8 procent w porównaniu rok do roku. To już największy spadek od 2000 roku. Niemiecki rynek nieruchomości przechodzi obecnie poważny test, a pękająca bańka cenowa może mieć dalekosiężne konsekwencje.
Podsumowanie
Niemiecki rynek mieszkaniowy jest obecnie na zakręcie. Dramatyczny spadek zamówień w budownictwie mieszkaniowym i wyższe koszty budowy składają się na kryzys na rynku nieruchomości. Jednocześnie, spadek cen mieszkań wskutek inflacji i rosnących stop procentowych stawia pod znakiem zapytania stabilność rynku. To sytuacja, która wymaga uwagi ze strony rządu i organów regulacyjnych. Niemcy stanęły w obliczu wyjątkowego wyzwania, które będzie miało dalekosiężne konsekwencje dla ich gospodarki i obywateli.
